Luiza z Jackiem i Adasiem jak co roku w czerwcu wybrali się na ciekawe wakacje na Islandię.
Podróż dwoma samolotami z przesiadką w Kopenhadze dla Adasia była trochę męcząca. Za to póżniej atrakcje wybuchających gejzerów i kąpiel w błękitnej lagunie były nie zapomniane.
Cuda natury!
OdpowiedzUsuńSkręca mnie z zazdrości, Islandia to, zaraz po Gruzji, moje marzenie.
OdpowiedzUsuńWięc Agusiu może sie razem tam wybierzemy?
OdpowiedzUsuńfaktycznie, takiej kąpieli można pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńNo to kiedy tam jedziemy??? ;)
OdpowiedzUsuń