poniedziałek, 23 maja 2011
Doba ma za mało godzin
Ostatnio nie wyrabiam się w czasie mimo, że już nie pracuję zawodowo. Ostatnich kilka dni mija mi jak z przysłowiowego " z bata strzelił". Jutrzejszy dzień będzie pewnie nie lepszy ponieważ dostałam wezwanie do Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Ze sobą muszę przywieżć kopie dokumentacji lekarskiej więc pewnie pół dnia spędzę w aucie i ... korkach zanim to wszystko pozałatwiam. A tu tyle roboty czeka. Dziś odwiedziły mnie dwie koleżanki. Miałam okazję nie tylko porozmawiać ale i pośmiać się, i zapomieć o chorobie.Oby jutrzejszy dzień szybko i dobrze przeleciał. Pozdrowionka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przeleci. I nawet będzie szkoda, że tak szybko, ale korków nie życzę.
OdpowiedzUsuń